Według statystyk zebranych przez Biuro Informacji Kredytowej w II połowie 2017 roku już ponad 15 mln Polaków posiada na swoim koncie kredyt, a łączna kwota zobowiązań przekroczyła 584 mld złotych. Dlaczego tak chętnie korzystamy z tego typu ofert? Na jakie cele wydajemy zaciągnięte pożyczki? Sprawdziliśmy to.
Potrzeby konsumpcyjne
Federacja Konsumentów przeprowadziła badania, z których wynika, że prawie 38% klientów firm pożyczkowych zaciąga zobowiązania na sfinansowanie bieżących wydatków. Kupno nowego sprzętu elektronicznego, kosztowna naprawa samochodu, remont mieszkania – potrzeby konsumpcyjne rosną, a firmy oferujące szybkie pożyczki na dowolny cel starają się wychodzić naprzeciw oczekiwaniom klientów.
Spłata rat i wydatki związane z leczeniem
Duża część osób korzystających z szybkich pożyczek przeznacza pozyskane środki na spłatę innych zobowiązań i rat – ze statystyk Federacji Konsumentów wynika, że robi tak ponad 22% respondentów. Z kolei 20% ankietowanych przeznacza środki na rehabilitację i leczenie – kolejki u lekarzy nie zmniejszają się, dlatego pacjenci często szukają pomocy w prywatnym sektorze medycznym. Porady specjalistów to średnio 100-150 zł za wizytę, nic więc dziwnego, że coraz więcej osób potrzebuje dodatkowych środków na ten cel.
Wyjazdy i nieplanowane wydatki
Pożyczki przeznaczamy również na spłatę rachunków. Horrendalnie wysoka faktura za prąd wstrząsnęła domowym budżetem? A może częste rozmowy międzynarodowe wygenerowały dużą opłatę za telefon? W takiej sytuacji coraz więcej osób decyduje się na zaciągnięcie szybkiej pożyczki. Jak wskazują statystyki, niespodziewane wydatki powodują, że ponad 18% ankietowanych korzysta oferty firm pożyczkowych – głównie po to, żeby spłacić inne rachunki. Z kolei 15% respondentów przyznaje, że przeznaczyło środki z pożyczki na zagraniczne wyjazdy, rodzinne wczasy lub inne formy wakacyjnej aktywności.
Chcesz dowiedzieć się więcej na temat oferty szybkich pożyczek gotówkowych? Sprawdź już teraz szczegółowe informacje na stronie https://pozyczkowy-portal.pl/.
